
Zanim ktoś zobaczy perukę, najpierw widzi… Ciebie. Dlatego wybór nie sprowadza się do koloru i długości. Liczy się baza, gęstość, linia czoła i komfort przez wiele godzin.
- Co muszę wiedzieć, zanim założę perukę?
- Ile kosztuje prawdziwa peruka?
- Jak rozpoznać dobrej jakości perukę?
- Czy noszenie peruki szkodzi włosom?
Co muszę wiedzieć, zanim założę perukę?
Rozmiar peruki (sprawdź: Peruka.pl) to fundament. Obwód mierzony przez czoło, za uszami i na potylicy wskazuje kategorię: petite 51–53 cm, average 54–56 cm, large 57–60 cm. Za mały czepek unosi front; za duży przesuwa perukę.
Baza decyduje o realizmie. Lace front tworzy miękką linię włosów, monofilament imituje skórę pod przedziałkiem. Hand-tied daje niezależny ruch pasm, wefted zwiększa przewiewność i obniża koszt. Naturalny front to gęstość 90–110% z przodu i 110–130% z tyłu.
Materiał dobierz do rytmu dnia. Syntetyk trzyma fryzurę bez modelowania; wersja „heat friendly” akceptuje do ok. 130°C. Włos naturalny pozwala na farbowanie i pełną stylizację, lecz wymaga ochrony UV i odżywiania.
Mocowanie dopasuj do sytuacji. Przy całkowitej utracie włosów sprawdzają się taśmy medyczne i kleje akrylowe/lateksowe; przy własnych włosach wygodne bywają grzebyki i opaski antypoślizgowe. Zrób próbę uczuleniową kleju.
Ile kosztuje prawdziwa peruka?
Cena to głównie jakość bazy i ilość pracy ręcznej, dopiero potem rodzaj włosa. Typowe widełki: włosy dziewicze europejskie 7 000–15 000+ zł, włosy naturalne remy 3 500–8 000 zł, syntetyki premium 900–2 500 zł. Jeżeli węzły przy hairline nie tworzą kropek, a koronka stapia się ze skórą w świetle dziennym, cena ma uzasadnienie. Na koszt peruki wpływa również zastosowana technologia oraz sposób dopasowania do głowy. Peruki z naturalnych włosów, zwłaszcza ręcznie tkane, są droższe, ale zapewniają wyjątkowo realistyczny efekt i trwałość. Tańsze peruki syntetyczne mogą być świetnym wyborem na co dzień – szczególnie modele premium imitujące naturalny połysk włosa.
Jak rozpoznać dobrej jakości perukę?
Pięć szybkich prób: światło (front stapia się ze skórą), ruch (pasma falują niezależnie), przedziałek (na monofilamencie wygląda jak skóra), krawędzie (ear tabs leżą płasko), dotyk (bez szarpania, końce nie mechacą się). Trik serwisowy: delikatne przerzedzenie hairline i lekkie zmatowienie koronki usuwa efekt „prosto z pudełka”. Wysokiej klasy peruki damskie mają również starannie wykończone wnętrze czepka – bez twardych szwów, z oddychającą siateczką i elastycznym obwodem. Włosy powinny układać się naturalnie po przeczesaniu, nie tworząc sztucznego połysku. Warto zwrócić uwagę na linię czoła i sposób, w jaki pasma wychodzą z koronki – im mniej widoczne węzełki, tym bardziej realistyczny efekt. Peruki z naturalnych włosów dodatkowo zachowują miękkość i elastyczność nawet po kilku myciach, co świadczy o ich trwałości i wysokiej jakości wykonania.
Czy noszenie peruki szkodzi włosom?
Peruka nie niszczy włosów sama. Szkodzi tarcie, wilgoć i nieprawidłowy demontaż. Trzymaj się pięciu zasad: cienka czapeczka bambusowa pod spodem, oczyszczanie skóry łagodnym szamponem, 48 godzin przerwy po farbowaniu, zdejmowanie frontu po użyciu removera, przechowywanie na stojaku o pełnym kształcie. Skóra wrażliwa lepiej toleruje żel barierowy pod lace front.
Warto zadbać o regularne wietrzenie skóry głowy i stosowanie toników łagodzących, które zapobiegają podrażnieniom. Osoby z naturalnymi włosami powinny co kilka dni delikatnie rozczesywać pasma pod peruką i stosować odżywki bez spłukiwania. Należy również unikać spania w peruce, ponieważ ciągły nacisk i brak wentylacji mogą osłabiać cebulki. W przypadku długotrwałego noszenia peruki, dobrze jest robić przerwy w użytkowaniu oraz stosować specjalne produkty pielęgnacyjne dla skóry głowy i czepków perukowych – to minimalizuje ryzyko przesuszenia i poprawia komfort noszenia.